Jak zapewne wszyscy, których zainteresowała gitara elektryczna, w pewnym momencie musi zmierzyć się z tym, jak nagrać to co się gra. Tutoriali w tym temacie jest wiele i w zależności od tego ile chce się zaangażować pieniędzy na ten cel, taki sposób zostanie indywidualnie wybrany. Ja postawiłem na tanie ale skuteczne rozwiązanie, typowe dla początkującego grajka, nie ze względów finansowych tylko żeby ćwiczyć. Nie ma to służyć jakości nagrań, a ocenie co już zaczyna wychodzi, co poprawić i jak to wygląda. Mój wybór padł zatem na rozwiązanie guitar link przez USB. Po przeglądnięciu oferty zdecydowałem się na zakup urządzonka Behringer Guitar Link UCG102.
Tanie, skuteczne rozwiązanie. Sterowanie przez panel.
Jednak żeby coś nagrać musimy jeszcze zaopatrzeć się w jakieś narzędzie dodatkowe. Tym najpopularniejszym narzędziem jest programik Audacity.
Tak wyposażeni możemy już rejestrować dźwięk gitary i sobie się bawić. Problem jednak jest taki, że poprzez ten sprzęt, Audacity zarejestruje nam czysty dźwięk gitary, bez efektu który słyszymy w słuchawkach z naszego Combo. Ja używam jako efektu gitarowego urządzonka zwanego G1X Four ZOOM.
Czyli tak: Gitarkę wpinamy pod efekt, efekt do urządzonka USB. Na Combo wybieramy sobie czysty kanał, efekty ustawiamy na ZOOM i nagrywamy z efektem. No tak, ale mamy tylko ściezkę dźwiękową. Żeby umieścić to jako video musimy jeszcze z tym coś zrobić, czyli ścieżkę dźwięku przerobić na coś z obrazem. Tu polecam programik jak Format Factory.
W tym programiku jest opcja zwana MUX to scalanie jakiejś nagranej ścieżki video, nawet z dźwiękiem, ze ścieżką audio. Przy scalaniu odznacza się opcję w video "wyłącz dźwięk" i zostanie scalony jedynie obraz już z waszą ścieżką dźwiękową. Tu macie taki efekt z MUX poniżej. Miłej zabawy.
Tu macie taki efekt z MUX poniżej. Miłej zabawy.